sobota, 8 grudnia 2012

Rozdział 8 cz. 1



Chwyciłam go za rękę i poprowadziłam w kierunku kolumny Zygmunta. Usiedliśmy po turecku na postumencie kolumny, zwróceni do siebie twarzami.
-Jak tam ploteczki z Tosią?
-Jak to z Tosią. – roześmiałam się. – Buzia się jej nie zamyka, więc to raczej ja byłam słuchaczem. Mogłeś zostać…
-Maleńka, przecież wiesz że potrzebne Ci była taka pogawędka. – dotknął dłonią mojego policzka i odgarnął kosmyk włosów.
-Mówiłam Ci już, że wolałam zostać z Tobą. - zrobiłam smutną minkę i zaczęłam bawić się sznurówkami od conversów Wojtka.
-Teraz jesteś ze mną, więc uśmiech proszę. – uniósł mój podbródek by zobaczyć moją twarz. – No śmiało, nie daj się namawiać… - uśmiechnął się w mój ulubiony sposób i moje kąciki ust same uniosły się w górę. – Od razu lepiej. Dawaj buziaka.
Przysunęłam się do niego i delikatnie ucałowałam jego wargi. Wojtek posadził mnie sobie na kolanach i objął w talii a ja znów wplotłam palce w jego włosy. Uwielbiałam je. Uśmiechnęłam się a chwile później Wojtek odsunął mnie od siebie z rozradowaną miną.
-Uwielbiam jak to robisz. – uśmiechnął się szeroko wpatrując się we mnie.
- Ale co? – spytałam zupełnie serio. Nie rozumiałam o co mu chodzi.
-Uwielbiam jak uśmiechasz się podczas pocałunku… - zachichotaliśmy oboje i znów zatraciliśmy się w pocałunkach…


Chwilę później usłyszałam jedną z moich ulubionych piosenek kawałek od Nas. Oderwałam się od Wojtka i poderwałam się z jego kolan.
-Uwielbiam tą piosenkę. Chodź zatańczymy! – chwyciłam go za rękę, ale chłopak puścił moją dłoń i pokiwał głową na znak protestu.
-Jak uważasz… - wzruszyłam ramionami i w podskokach podbiegłam do grupki bboyów.  Przystanęłam w kółku z gapiami i podrygiwałam w rytm muzyki, gdy jeden z chłopców podszedł do mnie i chwycił za rękę w zaproszeniu do tańca. Śmiało wyszłam na środek i wczułam się w rytm. Potem stoczyliśmy małą bitwę z chłopakami co wzbudziło falę braw w widowni. Czułam się jak w swoim żywiole.  Moje ewolucje po kilku minutach przerwał Wojtek, który przedarł się przez tłum i chwycił mnie za rękę, ciągnąc w przeciwną stronę. Wywołało to nie małe poruszanie wśród ulicznych tancerzy, którzy gotowi byli przywalić mojemu chłopakowi za to, że mnie zabiera.
-Ej! Kolo! Odbij od naszej panny!- krzyknął jeden z bboyów i podbiegł w naszym kierunku.
-Waszej? Chyba mojej… - zaśmiał się Wojtek i pokiwał głową z dezaprobatą.
-Nie bądź taki hop do przodu bo Ci tyłu zabraknie! – odpowiedział drugi i wyraźnie liczył na awanturę.
- Mordki, serio to mój chłopak… Muszę, już iść. Obiecuję, że kiedyś jeszcze potańczymy…
-Nela, pospiesz się… - poganiał mnie Wojtek, więc szybko podbiegłam do chłopaków i przybiłam z Nimi high-five.
-Trzymajcie się! – krzyknęłam jeszcze na pożegnanie i podbiegłam do mojego chłopaka, chwytając go za rękę.
-Pa dziewczyno! Do następnego! Trzymaj się tancereczko…. Ej chłopaki? To nie był przypadkiem….- usłyszałam jeszcze, ale niestety potem zagłuszyła ich muzyka.
-O co chodzi? – spytałam Wojtka, gdy już odeszliśmy kawałek od placu.
-O nic. A muszę mieć jakiś powód, żeby Cię wyrwać z rąk napalonych chłopaków? – zapytał sarkastycznie, chodź widziałam że jest zły.
-Chyba nie jesteś zazdrosny?
-Nie no skąd znowu… Przecież tylko gapili się na twój tyłek. Czemu miało by to czynić mnie zazdrosnym?
-Przestań ironizować. Nie potrzebne mi sceny zazdrości. Chciałam po prostu potańczyć…
-Chciałaś mi zrobić na złość i oboje dobrze o tym wiemy.
-Przestań mi zarzucać coś takiego, dobrze?! – przystanęliśmy oboje – Za kogo Ty mnie uważasz?! Już nawet tańczyć nie mogę, bo od razu zarzucasz mi zdradę?
-Nie róbmy scen w miejscu publicznym…
-Kto tu robi sceny? Cwaniaczek w vansach, wyrwał dziewczynę i myśli że może mieć ją na własność. Odpuść sobie! Spadam stąd… - Odwróciłam się na pięcie i odeszłam zostawiając go samego.
-Nela! Błagam! – usłyszałam za plecami. W odpowiedzi pokazałam mu tylko środkowy palec i udałam się na Plac Zamkowy.

________________________
 

Kochani moi, większość z was wie o "WM" z pingera gdzie zawsze informuje Was o nowym rozdziale, niestety ostatnio nie bardzo orientuję się kto z Was odwiedza mojego bloga, dlatego mam prośbę:
Każdy kto chciałby dostawać na pingerze informację o nowym rozdziale proszony jest o napisanie mi w wiadomości chęci dostawania subskrypcji :)
http://aviatorka.pinger.pl/

P.s ostatnio dostałam opinię, że blog jest nudny więc jeśli macie jakieś pomysły żeby go urozmaicić jestem chętna je poznać. Jesteście mega! :**

1 komentarz:

  1. Świetne, tylko szkodaaaa że ona się obraziła na niego ;( Musi być dobrze, musi!!!!
    http://tazakochana.pinger.pl/ Effa ^^

    OdpowiedzUsuń